reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© casey-bishop-dreamstime.com
Analizy |

Polska nie potrafi wykorzystać potencjału branży elektronicznej (cz.III)

Spośród PRL-owskich przedsiębiorstw, które zostały zlikwidowane po 1989 r., najgłębsza redukcja potencjału produkcyjnego dotknęła elektronikę – wynika z najnowszego raportu Polskiego Lobby Przemysłowego.

W okresie od 1989 roku, głównie z powodu zmniejszenia dofinansowania przez państwo, przestało istnieć ok. 30 jednostek badawczo-rozwojowych i w pierwszych latach XXI wieku pozostało ich ok. 200. Prawie trzykrotnie zmniejszyło się w nich zatrudnienie, a wielu zatrudnionych w nich zdolnych młodych pracowników naukowych wyjechało pracować za granicę. Wiele jednostek badawczo-rozwojowych i biur konstrukcyjnych, działających dawniej przy polskich przedsiębiorstwach - po procesach prywatyzacji na rzecz kapitału zagranicznego - zostało zlikwidowanych lub ich rola została ograniczona przez nowego właściciela do funkcji wdrażania dokumentacji technicznej opracowanej w centrach badawczych na Zachodzie. W 2010 r. na 4.516 patentów uprawomocnionych w Polsce jedynie 12 było pochodzenia krajowego. Na każdy 1000 zatrudnionych w naszym kraju - tylko 3,9 pracownika pracuje w dziedzinie badań naukowych, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej jest to 8-10 pracowników. Nakłady na badania i rozwój stanowiły w 2010 r. w Polsce zaledwie 0,68% PKB, podczas gdy średnia krajów Unii Europejskiej wynosi 2,01% PKB – podkreślają eksperci z PLP. Szczególną rolę w ekspansji i rozwoju państw w okresie przemiany gospodarczej odgrywała właśnie elektronika. Od niej zależało bowiem zaspokajanie zapotrzebowania wszystkich innych gałęzi przemysłu i gospodarki. W rezultacie uznaje się ją dzisiaj za symbol nowoczesnego przemysłu i przeciwstawia starym sektorom przemysłowym. Wytwarza ona bezpośrednio lub pośrednio (elementy i podzespoły), sprzęt o kluczowym znaczeniu dla rozwoju telekomunikacji i teleinformatyki oraz komputeryzacji procesów. Powodowało to, że jej rola w większości krajów wyraźnie wzrastała. W krajach o szczególnych osiągnięciach w tej dziedzinie, jak np. Republika Południowej Korei, udział elektroniki w 2000 r. przekroczył już 20%, czyli 1/5 całej produkcji przemysłowej. Dla porównania jej udział w Polsce wynosi nie więcej niż 2,4%. Paradoks tej sytuacji polega więc na tym, że Polska reprezentuje największy potencjał przemysłowy właśnie w tym sektorze, który jest pozbawiony szerszych i bardziej długookresowych perspektyw rozwoju. Przemysł w Polsce opiera się bowiem głównie na filiach i oddziałach zagranicznych firm, których centrale prowadzą politykę korporacyjną, kierując się własnym interesem, tj. lokują w Polsce produkcję o największej pracochłonności, a produkcję najbardziej zaawansowaną technologicznie wykonują w krajach macierzystych w celu uniknięcia konkurencji. Stąd wyjątkowo niski w Polsce udział produkcji finalnej, która stanowi najbardziej dochodową część cyklu produkcyjnego – podsumowują specjaliści z PLP. Źródło: Polskie Lobby Przemysłowe - raport

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 28 2024 10:16 V22.4.20-2
reklama
reklama