Przemysł elektroniczny |
Leif Thorwaldsson mówi o polskich planach PartnerTech
Evertiq rozmawiał z Leif’em Thorwaldsson’em, CEO szwedzkiego dostawcy usług EMS PartnerTech, o planach rozbudowy potencjału produkcyjnego w Polsce.
evertiq: Obecnie zakład w Mysłowicach zatrudnia około 50 osób. Jaki jest docelowy stan zatrudnienia i kiedy zostanie on osiągnięty?
Leif Thorwaldsson: Mysłowice stanowią nasze centrum obróbki elementów metalowych oraz integracji systemów, tak więc wiele zależy od konkretnego portfolio zleceń, jakie ukształtuje się w najbliższych dwóch latach. Planujemy dla tej jednostki produkcyjnej osiągnięcie 40 mln euro obrotu w roku 2011, tak więc będziemy potrzebować od 100 do 150 osób załogi. Oznacza to, iż podwoimy lub potroimy obecny stan zatrudnienia.
evertiq: Czy otwarcie nowego zakładu w Mysłowicach będzie miało wpływ na funkcjonujący od lat zakład montażu elektronicznego w Sieradzu? Czy powinniśmy spodziewać się więcej pracy dla Sieradza?
Leif Thorwaldsson: Obecnie dysponujemy kompletną i coraz bardziej konkurencyjną ofertą produkcji w Polsce. Mamy nasz oddział w Sieradzu, którego kompetencje skupiają się na produkcji elektronicznej oraz zakład w Mysłowicach, specjalizujący się w integracji systemów i obróbce metalowej. Nie ma bezpośredniego powiązania pomiędzy pracą obu oddziałów. Jednakże, ze względu na fakt, iż obecnie dysponujemy jeszcze bardziej konkurencyjną ofertą, oba oddziały mogą odnieść z tego korzyści. Istnieje więc pośredni wpływ otwarcia zakładu w Mysłowicach na skalę działalności zakładu w Sieradzu.
evertiq: W jaki sposób polscy dostawcy dla elektroniki mogą skorzystać na Państwa rosnącej obecności w Polsce?
Leif Thorwaldsson: Należy wspomnieć, iż w ostatnim czasie wprowadziliśmy istotną reorganizację w naszej globalnej organizacji zakupów. Ustanowiliśmy trzy centra zakupowe: w Szwecji, Chinach i właśnie w Polsce. Ulokowanie jednego z centrów w Polsce, wraz z otwarciem nowego zakładu, stwarza odpowiednią bazę do rozwoju naszych operacji zakupów na rynku lokalnym.
evertiq: Obecnie Polska stanowi dla PartnerTech głównie bazę produkcyjną. Czy sądzi Pan, iż w niedalekiej przyszłości, ParnerTech znajdzie w Polsce również klientów?
Leif Thorwaldsson: Nie mamy obecnie biura sprzedaży w Polsce. Jednak firmy takie jak PartnerTech zawsze poszukują na rynku nowych możliwości. Centralna i Wschodnia Europa to rosnący i coraz bardzie interesujący rynek. Chciałbym podkreślić, iż dzięki naszym komplementarnym oddziałom w Sieradzu i Mysłowicach, staliśmy się jeszcze bardziej konkurencyjni i jesteśmy niezwykle zadowoleni z ustanowienia kolejnego nowoczesnego zakładu produkcyjnego. Widzę w związku z tym realne możliwości, iż wkrótce znajdziemy klientów również na rynku lokalnym.