BlackBerry zakazany

Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej, które uznały, że telefony Blackberry mogą ułatwić kontakty terrorystom, dołączyły kolejne kraje, które rozważają zakazanie korzystania z niektórych usług w telefonie. Rząd Kuwejtu żąda od RIM, producenta BlackBerry zablokowania dostępu do portali pornograficznych. W obawie przed terrorystami kolejne kraje chcą zablokować możliwość korzystania z poczty elektronicznej, surfowania w sieci oraz wysyłania SMS-ów. Nadal będzie można korzystać z BlackBerry, jak z normalnego telefonu. Podobne kroki rozważają władze Chin i Indii. Władze Bahrajnu zakazały przekazywania za pośrednictwem BlackBerry informacji lokalnych. W krajach Bliskiego Wschodu jest co najmniej milion użytkowników BlackBerry, na całym świecie ponad 46 milionów. Wątpliwości dotyczące dalszego korzystania z niektórych usług RIM wynikają z dotychczasowej strategii koncernu, która polega na transmisji wszystkich danych przez serwery kanadyjskie. Produkty RIM cały czas zyskują na popularności, a w krajach Zatoki BlackBerry jest znacznie bardziej popularny, niż iPhone. W I kwartale 2010 wyprzedził Sony Ericssona i uplasował się na 5 pozycji na liście najpopularniejszych telefonów komórkowych, z udziałem w rynku na poziomie 3,6%. Analitycy zgodnie twierdzą, że ograniczenia jakie kraje chcą wprowadzić na użytkowników BlackBerry nie stanowią zagrożenia dla obrotów finansowych RIM. Źródło: Rzeczpospolita