Problemy w Nokii

Podobnie jest z systemem operacyjnym Symbian, którego udział w I kwartale spadł o 4,5% w porównaniu do zeszłego roku i wynosi obecnie 44,3%. Jednocześnie udział iPhona w rynku wzrósł o prawie 5% i jest na poziomie 15,4%, a systemu Android podskoczył z 1,6% do 9,6%. Podczas gdy Apple sprzedaje 600 tys sztuk nowego iPhona 4 już pierwszego dnia, Nokia Oyj wciąż ociąga się z dostawą na rynek modelu, z którym mogłaby konkurować z koncernem Steva Jobsa. Rynek smathphonów ciągle się rozwija, ale Nokia jest w nim jakby nieobecna. Analitycy obawiają się, że gdy w końcu pojawi się Nokia N8 (model zapowiadany na jesień tego roku), będzie już przestarzałym modelem, bo inni producenci ciągle robią kroki naprzód. 'Największy na świecie producent telefonów komórkowych wczoraj obniżył swoje prognozy przychodów i marży zysku, powołując się na ostrą konkurencję na lukratywnym rynku smartphonów'. Nieoficjalnie wiadomo, że Nokia boryka się z problemami dostarczenia na rynek modelu z ekranem dotykowym, jaki posiadają urządzenia Apple. Inwestorzy już ukarali Nokię 9% spadkiem cen akcji - do 7,22 euro za akcję. 'Wartość rynkowa fińskiej firmy wyniosła 27 mld euro, czyli poniżej wyceny Research In Morion, producenta Bluetooth, i wielokrotnie mniejsze od Apple, którego wartość wynosi 240 mld dolarów'.