Przemysł elektroniczny |
Będą nowe inwestycje z Dalekiego Wschodu
Rzeczpospolita zamieściła wywiad ze Sławomirem Majmanem, prezesem Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, w którym wskazuje on na ponowny wzrost zainteresowania Polską wśród inwestorów z Dalekiego Wschodu
Cytujemy fragmenty wywiadu ze Sławomirem Majmannen, zamieszzonego w Rzeczpospolitej:
‘Jak zmieniły się kierunki napływu inwestycji?
Po raz pierwszy w czołówce nie ma kapitału niemieckiego. Jego udział spadł z 18 do 4 proc. Nie mamy na to wpływu, jest reinwestowany wewnątrz kraju. Natomiast absolutnym liderem są USA z 32 projektami. Na drugie miejsce wróciła po latach Wielka Brytania. Mamy także w czołówce – i to też nowość – inwestorów z Korei. W jej przypadku, także Japonii, to efekt ponownego wzrostu zainteresowania Polską, które w ostatnich trzech – czterech latach wygasło.
Co wpłynęło na tę zmianę?
To rezultat skutecznego przekonania dużych korporacji koreańskich i japońskich, że Polska oferuje coś, czego inne kraje europejskie zaoferować nie mogą. Myślę o stabilności ekonomicznej, zdrowym rynku wewnętrznym oraz dobrze przygotowanej kadrze.
A jak zmienił się rodzaj napływających inwestycji?
[...] Mamy też mocne dziedziny związane z nowoczesnymi technologiami. To centra usług, czyli tzw. BPO – 24 projekty i elektronika oraz grupa IT i telekomunikacja – 14 projektów. [...]
Ile projektów PAIiIZ zamknął już w tym roku?
Od stycznia formalnie zamknęliśmy 14 projektów wartych 160 mln euro i mających przynieść ok. 2,7 tys. miejsc pracy. Do najciekawszych, choć nie największych wartościowo, należy chińska inwestycja z zakresu techniki jądrowej firmy Nuctech. 30 inżynierów specjalistów z zakresu techniki jądrowej będzie produkować urządzenia do nuklearnej detekcji mających zastosowanie np. podczas kontroli na lotniskach i granicach.
Czy możemy przyciągać więcej chińskich inwestycji?
Mamy teraz w portfelu sześciu, siedmiu inwestorów z Chin. Jeśli przedsięwzięcia dojdą do skutku, będą znaczące, bo ich potencjalna wartość może sięgać pół miliarda euro. Ale to dopiero początek. Polska ma gigantyczne zaległości w zabiegach dotyczących rynku chińskiego. [...]'
Źródło: Rzeczpospolita