reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Pixabay
Przemysł elektroniczny |

Technologia rozszerzonego dźwięku wykorzystuje przenoszenie brzmienia poprzez dotyk

Muzyka może być słyszana nie tylko za pomocą uszu, lecz także dotyku. Na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń pozwalających słuchać muzyki z pominięciem uszu, dzięki wykorzystaniu technologii przewodnictwa kostnego.

Opracowywana jest technologia, która może zrewolucjonizować systemy dźwiękowe w samochodach i kinach. Zamiast klasycznych głośników, dźwięk przekazywany będzie za pośrednictwem silników wibrujących wbudowanych w fotele, dzięki czemu będzie niesłyszalny dla otoczenia. – Flexound to technologia Augmented Audio oparta na naszym unikatowym sposobie odtwarzania dźwięku, która wprowadza nowy wymiar doznań związanych ze zmysłem słuchu. Rozwiązanie łączy dźwięki oraz zmysł dotyku. Sygnały foniczne umożliwiają doświadczanie dźwięków w rozszerzony sposób za pośrednictwem elementów wibrujących umieszczonych w materiale, z którego wytworzony jest produkt – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jukka Linjama, dyrektor ds. technologii firmy Flexound. Technologia rozszerzonego dźwięku opracowana przez Flexsound wykorzystuje wibracje do przekazywania muzyki. Tylko poprzez dotyk poduszki czy fotela można usłyszeć przekazywany dźwięk. Wykorzystana w tym rozwiązaniu technologia bliskiego pola pozwala na odbieranie muzyki w wysokiej jakości – bez zakłóceń, zniekształceń, ech czy odbić. Flexound może być stosowane wszędzie tam, gdzie wykorzystuje się tradycyjne sposoby nagłośnienia. Nadaje się między innymi do uprawiania jogi, a także do zmniejszania poziomu stresu. – Technologia nie wymaga głośnego odtwarzania dźwięków, ponieważ znajduje się blisko uszu, a wibracje z fotela są przenoszone przez skórę. Jakość dźwięku jest doskonała. Wytwarzana jest „miejscowa bańka dźwiękowa”, w której doskonale słychać odtwarzane dźwięki. Głośność spada wyraźnie wraz z oddaleniem się od tej bańki choćby o metr. Użycie naszej technologii w samochodach będzie bezpieczne – przekonuje ekspert.
Według prognoz Research and Markets światowy rynek urządzeń wykorzystujących przewodnictwo kostne będzie się rozwijał do 2021 roku w średniorocznym tempie wzrostu na poziomie ponad 14 proc.
Przesyłanie dźwięku z użyciem zmysłu dotyku jest coraz szerzej wykorzystywane. Philips opracował SmartSleep, czyli opaskę na głowę emitującą dźwięk z wykorzystaniem przewodnictwa kostnego. Nie odtwarzała ona jednak standardowej muzyki, lecz odpowiednio natężony szum w celu poprawy jakości snu. Z kolei zakładane na rękę opaski TouchPoints emitują wibracje mające redukować stres. Producent zaleca je również do stosowania w uzupełnieniu terapii autyzmu czy ADHD. Przewodnictwo kostne standardowo i najczęściej jest jednak wykorzystywane w implantach słuchowych. Składają się one z tytanowego implantu montowanego w kości za uchem oraz dołączonego do niego procesora dźwięku. Procesor dźwięku odbiera dźwięki na takiej samej zasadzie, jak aparat słuchowy. Zamiast jednak przesyłać je do przewodu słuchowego, przekształca w drgania przenoszone na kość. Takim sposobem omijane jest ucho wewnętrzne i środkowe. Opracowana przez Flexsound poduszka odtwarzająca miękkie dźwięki była pierwszym wdrożeniem technologii. Aktualnie opracowywane są systemy nagłośnienia do kin i rozwiązania dla branży motoryzacyjnej. – Nasze poduszki HUMU, które umożliwiają rozszerzone doznania dźwiękowe i odtwarzają dźwięki w jakości stereo, są już dostępne na rynku. Na chwilę obecną pracujemy nad systemem rozszerzonych doznań dźwiękowych do kin, który będzie dostępny już wkrótce – zapowiada Jukka Linjama. Źródło: Newseria Innowacje

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-2
reklama
reklama