Micron zaprzecza doniesieniom o awarii

Wiadomość podał DRAMeXchange, oddział firmy analitycznej TrendForce, o czym pisaliśmy dzisiaj. W komunikacie podano, że w wyniku awarii systemu dozowania azotu doszło do zanieczyszczenia wafli krzemowych i sprzętu fabrycznego. Eksperci DRAMeXchange oszacowali, że miesięczne moce produkcyjne firmy zmniejszyły o 60 tys. wafli krzemowych. Jednak w informacji, którą Micron przesłał do Reutersa, firma zaprzecza doniesieniom, jakoby doszło do poważnej awarii. Micron informuje, że zdarzyła się jedynie niewielka usterka, która nie będzie miała wpływu na działalność zakładu. - W odniesieniu do plotek dotyczących zakładu produkcyjnego firmy Micron na Tajwanie, Micron wyjaśnia, że nie doszło do wycieku azotu nie została przeprowadzona ewakuacja personelu. Rzeczywiście zdarzyła się drobna usterka, ale produkcja jest szybko przywracana i nie ma to istotnego wpływu na biznes – czytamy w oświadczeniu dla Reutersa.