reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Pixabay
Przemysł elektroniczny |

HackMotion Suit: inteligentna odzież i osobisty trener w jednym

Smartwatche, zegarki sportowe, smartbandy, inteligentne słuchawki - hearables i w końcu inteligentne ubrania – elektronika ubieralna to domena wielu startupów. Jednym z nich jest łotewski HackMotion oferujący inteligentną odzież.

Rynek wearables rozwija się w szybkim tempie, co najlepiej widać po danych rynkowych. Według informacji International Data Corporation liczba sprzedanych urządzeń tego typu wzrosła w zeszłym roku o 25 proc. W 2016 roku producenci dostarczyli na rynek 102,4 mln takich urządzeń, a Gartner przewiduje, że do końca 2017 r. liczba ta sięgnie nawet 322 mln sztuk. Walka o klienta trwa zatem w najlepsze, dlatego producenci prześcigają się w kreowaniu innowacyjnych, coraz bardziej oryginalnych rozwiązań. HackMotion Suit to jedno z nich, szukający swojej niszy rynkowej w zautomatyzowaniu i zastąpieniu nauczycieli różnych dziedzin sportu. – Wykorzystujemy innowacyjną technologię, która rozwiązuje problemy pojawiające się przy wykorzystaniu w treningach pomocy prawdziwych trenerów. Taki model trenowania ma wiele wad, związanych z dużymi kosztami i dodatkowym czasem, który ktoś musi na to przeznaczyć. Chcemy zaoferować zautomatyzowaną metodę, dzięki której ludzie będą mogli nauczyć się różnych sportów w pełni samodzielnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Atis Hermanis z firmy HackMotion. Tradycyjne monitory aktywności oferują skrupulatny pomiar podstawowych informacji, takich jak: przebyty dystans, wykonane kroki, spalone kalorie, a nawet długość i jakość snu. Co więcej, są zwykle wyposażone w barometr, nawigację GPS, wysokościomierz, żyroskop, monitor tętna i inne sensory przydatne podczas treningu.
– Używamy technologii czujników ruchu, które mogą śledzić zachowanie się ciała osoby ćwiczącej. Kiedy uchwycimy ten ruch i prześlemy go na przykład do smartfona, w czasie rzeczywistym możemy je analizować i zapewnić właściwe porady, odpowiednie dla konkretnej dziedziny sportu – twierdzi Atis Hermanis.
Ludzie są coraz bardziej świadomi tego, jaki wpływ na zdrowie ma odżywianie i aktywność fizyczna, dlatego chętniej sięgają po elektronikę ubieralną, której głównym zadaniem jest zarówno monitoring treningu, jak i jego szczegółowa analiza. Tego typu sprzęt ma przy tym wiele zalet. – Pierwszą zaletą naszej metody jest fakt, że można z niej korzystać bez ingerencji osób trzecich. Nie potrzeba nikogo więcej, by uczyć się nowych rodzajów aktywności. Innym atutem jest fakt, że to o wiele tańsze rozwiązanie niż zatrudnienie prawdziwego trenera, szczególnie jeżeli ktoś chce ćwiczyć często. No i sprawia to też więcej zabawy, ponieważ nasz system oferuje wiele opcji – dostarcza ćwiczącemu interesujące dane analityczne i statystyki. Nasze rozwiązanie można zatem postrzegać jako rodzaj elektronicznego asystenta treningu, ale znacznie bardziej zaawansowanego ¬– dodaje Atis Hermanis. Ekspert z firmy HackMotion podkreśla, że zainteresowanie tego typu sprzętem wciąż rośnie. Dlatego istotne znaczenie odgrywa znajomość rynku, jak również umiejętność wdrażania innowacyjnych funkcji, o których wcześniej osoby aktywne mogły tylko pomarzyć. – Bierzemy pod uwagę potrzeby rynku. Przeprowadziliśmy kilka testów, takich jak kampanie szkoleniowe w szkołach jazdy na snowboardzie i obserwowaliśmy reakcje. Jednym z przykładów może być rynek tzw. fitness trackerów, który rośnie naprawdę szybko, przy czym dane, które jesteśmy w stanie dostarczyć, wykraczają poza to, co mogą zaoferować tradycyjnie fittrackery. Zdecydowanie widzimy tutaj wielki potencjał – podkreśla Atis Hermanis. Inteligentna odzież ma nie tylko rozszerzyć funkcje znane z zegarków sportowych, ale przede wszystkim dostarczyć jeszcze dokładniejszych informacji zarówno o treningu, jak i ruchu osoby ćwiczącej. – Ubrania mają wszyte czujniki, które gromadzą dane – stąd nazwa inteligentne ubrania. To technologia pozwalająca uchwycić ruchy osoby ćwiczącej, które później, za pomocą odpowiednich programów i algorytmów, są analizowane. Odpowiednio dobrane porady przekazywane są w czasie rzeczywistym np. za pośrednictwem słuchawek. Mamy więc technologię, która może zastąpić prawdziwego trenera w wielu rozmaitych sytuacjach – mówi Atis Hermanis. HackMotion Suit jest dopiero w fazie projektowania – mimo że łotewska firma posiada już wszelkie potrzebne dane do rozpoczęcia testów, na razie finansuje się sama. W niedalekiej przyszłości planuje ubiegać się zarówno o granty, jaki i dofinansowanie, które pomogą końcowemu produktowi ujrzeć światło dzienne. – Korzystamy na razie z własnych środków, ale staramy się również o wiele grantów dla startupów. Następnym krokiem będzie zbiórka na zasadach finansowania społecznościowego. By to zrobić, musimy jednak pozyskać dodatkowe fundusze, tak aby lepiej przygotować się do produkcji, a także by znaleźć dodatkowe kanały dystrybucji po fazie zbiórki funduszy społecznościowych – podsumowuje Atis Hermanis. Źródło: Newseria Innowacje

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 28 2024 10:16 V22.4.20-1
reklama
reklama