© photong dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |
Studenci zaprojektowali urządzenie do szybkiego badania grup krwi
„Blood Analyser” to projekt urządzenia służącego do wstępnego określenia grupy krwi – na pomysł wpadli studenci polskich uczelni technicznych.
Joachim Jakubas, Grzegorz Koper i Marcin Markowski to studenci trzech różnych uczelni: Wojskowej Akademii Technicznej, Politechniki Krakowskiej i Akademii Górniczo-Hutniczej. Razem uczyli się w Technikum Elektronicznym w Połańcu i właśnie wtedy narodził się pomysł na urzadzenie, które umożliwi określenie grupy krwi nawet w 3 minuty. Ten wynalazek przyda się szczególnie przy wypadkach, zwłaszcza gdy poszkodowanych jest wielu.
- Chcielibyśmy, aby nasze urządzenie było montowane w karetkach pogotowia ratunkowego, aby już kilka chwil po wypadku ratownicy medyczni mogli poznać grupę krwi. Oczywiście, jeżeli podanie krwi będzie konieczne. Dzięki temu już z karetki można poinformować szpital, że jest potrzebna konkretna grupa krwi. Jeżeli szpital nie będzie posiadał odpowiedniej grupy, odpowiednio wcześniej można rozpocząć proces poszukiwania krwi w innych placówkach - powiedział PAP jeden z autorów wynalazku - Joachim Jakubas.
- Nasze urządzenie wykorzystuje metodę optoelektroniczną do określenia grupy krwi – tłumaczył rozmowca PAP. Młodzi wynalazcy rozważają możliwość zasilania urządzenia z akumulatora, aby móc stosować je w każdym miejscu i w każdych warunkach. Plusem ma też być niski koszt – cena analizatora szacowana jest na około tysiąc złotych.
Na razie urządzenie jest dopiero w fazie projektowej, studenci pracują nad prototypem i coraz precyzyjniejszymi metodami pomiarowymi. Mimo pierwszych nagród, na razie nie ma firm czy instytucji zainteresowanych wdrożeniem wynalazku. - Myślę, że potrzebujemy jeszcze trochę większego rozgłosu. Teraz rozważamy możliwości komercjalizacji tego projektu i na pewno w najbliższej przyszłości będziemy oferowali możliwość współpracy instytucjom, które są powiązane z tą dziedziną - zapowiedział Joachim Jakubas.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce