reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Foodsniffer.eu
Nauka i technologie |

Przystawka do smartfonu Foodsniffer z Krakowa

Foodsniffer to sztuczny nos, przystawka do smartfonu, której wystarczy kilka sekund, aby sprawdzić czy nasze jedzenie i picie są bezpieczne.

Kieszonkowe laboratorium Wykorzystywane współcześnie techniki analizujące zawartość substancji szkodliwych w żywności są nie tylko ograniczone do wyspecjalizowanych laboratoriów, ale także kosztowne (do 100 euro za próbkę) i czasochłonne (badania trwają średnio kilka dni). Sposobem na błyskawiczną analizę artykułów spożywczych może być FoodSniffer - urządzenie, nad którym pracuje międzynarodowy zespół naukowców. Uczestniczą w nich również badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Zgodnie z założeniami ma wykrywać dowolne związki, nawet w bardzo niewielkim stężeniu, które mogą stanowić zagrożenie dla człowieka ‘Foodsniffer to niewielka przystawka do smartfonu, do której będzie można nakropić niewielką ilość płynu: soku, piwa, albo wody służącej do przepłukiwania linii technologicznych. Po nawet kilku sekundach - maksymalnie kilku minutach - poda ona wynik, wyjaśniający czy w naszym jedzeniu znajdują się szkodliwe substancje’ powiedział PAP dr hab. Jakub Rysz z Instytutu Fizyki im. Mariana Smoluchowskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego. ‘To nie jest produkt, który ma trafić do wysoko wyspecjalizowanych laboratoriów, tylko dla każdego. Chcemy, aby aplikacja w smartfonie podawała wynik badania w sposób jasny, prosty i czytelny, informując czy dana substancja występuje w danym produkcie’ kontynuuje Jakub Rysz. Jak to działa FoodSniffer ma trzy elementy. Jego "sercem" jest malutki chip - optoelektroniczny układ scalony, pokrywany specjalnymi związkami, które mają zdolność wychwytywania szkodliwych substancji. Właśnie nad takimi związkami pracują naukowcy z Krakowa. Taki chip będzie wkładany do trochę większego urządzenia podpinanego do smartfonu. Ostatnim elementem będzie aplikacja, obsługująca cały system. Każda szkodliwa substancja, dla której można opracować test immunologiczny działający na powierzchni krzemu powinna być wykrywalna za pomocą niezwykle czułego i uniwersalnego laboratorium na układzie scalonym (tzw. lab-ona- chip), którego technologia powstała w ramach zakończonego już europejskiego projektu PYTHIA. Podobnie jak w wykrywaczu chorób PYTHIA, miniaturowym sercem urządzenia FOODSNIFFER jest układ dziesięciu interferometrów dwuramiennych, czyli urządzeń porównujących wiązki światła biegnące w parach światłowodów - specjalnych kanałów zbudowanych na powierzchni krzemu. Są one pokryte nanowarstwami różnych biomolekuł. To od tych molekuł, osadzonych na tzw. ramieniu czynnym każdego interferometru, zależy to, co wykrywa urządzenie śledzące zmiany wiązek światła w światłowodach. Naukowcy z Krakowa są odpowiedzialni za kontrolę jakości nanowarstw biomolekuł. Trzy nowatorskie rozwiązania użyte przy konstrukcji urządzenia zapewniają mu uniwersalność zastosowania w każdych warunkach. Po pierwsze, spektrometr analizujący światło opuszczające interferometry nie jest oddzielnym aparatem, ale jest „wyrzeźbiony" litograficznie już w samym krzemowym minilaboratorium. Po drugie, nowatorskie układy filtrowania materiału badawczego w formie kilku mikrolitrów cieczy oraz jego mikroprzepływowego podawania do analizy w interferometrach nie są oparte na zewnętrznych układach pompujących. Wreszcie, całe miniaturowe laboratorium pracuje jako urządzenie małej mocy – przystawka do smartfonu. To on kontroluje proces analizy, zapewnia odczyt wyników oraz ich przesłanie za pomocą sieci internetowej (wraz z datownikiem i współrzędnymi geograficznymi) do centralnych baz danych. Zródło: PAP - Nauka w Polsce / Projektor Jagielloński 2, " FOODSNIFFER – przystawka do smartfonu wykryje niebezpieczną żywność"

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-1
reklama
reklama