reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© yukchong-kwan-dreamstime.com
Przemysł elektroniczny |

Polskie smartfony w natarciu

Tablety sprzedawane pod krajowymi markami cieszą się sporą popularnością. Ich producenci, obawiając się spadku dynamiki sprzedaży, chcą poszerzać ofertę urządzeń mobilnych. Na ile polskie są polskie smartfony?


O ile ze sprzedażą polskich tabletów jest nieźle, ze smartfonami już gorzej. Na rynku dominują globalne koncerny, a sprzedaż urządzeń odbywa się w dużej mierze przez operatorów. Polscy producenci urządzeń mobilnych chcą jednak uszczknąć swój kawałek tortu z wciąż rosnącego rynku. Według szacunków IDC w ubiegłym roku w Polsce sprzedano około 8,6 mln sztuk urządzeń mobilnych, z czego smartfony stanowiły 31%. Natomiast liczba smartfonów sprzedanych na świecie w 2013 roku przekroczyła miliard. Oferta Colorovo, marki własnej ABC Data, ma się wzbogacić o pierwsze smartfony – czytamy w „Gazecie Wyborczej”. Na polskim rynku nie brakuje smartfonów rodzimych producentów, sprzedaje je chociażby firma my Phone, Manta, GoClever czy NTT System. Ta ostatnia spółka wprowadziła na rynek N-phone'a, należącego do segmentu niedrogich urządzeń, których w kraju nie brakuje. Firma NTT System zapowiada zresztą rozwój oferty w tym obszarze – Zamierzamy systematycznie poszerzać ofertę mobilnych terminali o niskobudżetowe urządzenia, cechujące się wysoką jakością. Takie smartfony jak N-phone 01 dorównują pod względem funkcjonalności i wydajności produktom znanych dostawców. Są jednak kilkakrotnie tańsze, ich cena jest idealnie dostosowana do oczekiwań polskich klientów – mówi Angelika Gill z NTT System. Jak jest z jakością takich urządzeń? Bywa, że całkiem nieźle, przykładem może być Next firmy myPhone, w którym zamontowano czterordzeniowy procesor MediaTek, procesor dźwiękowy Yamaha i ekran pokryty szkłem Dragontail. Jednak cena takiego urządzenia to około 650 PLN. Z kolei Manta MS5001 ma czterordzeniowy procesor MT6589 1,2GHz, 5-calowy ekran pokryty Gorilla Glass i umożliwia korzystanie z dwóch kart SIM. Tę ostatnią funkcjonalność przywołuje się zresztą jako jedną z ogólnych zalet polskich urządzeń; inne plusy to duże ekrany, zadowalające baterie, stosunkowo wysoka wydajność i prostota obsługi. „Gazeta Wyborcza” zastanawia się, ile jest polskiej myśli technicznej w polskich smartfonach. Na przykład Radosław Trzeba, członek zarządu myPhone, zapewnia, że to polscy inżynierowie zajmują się projektowaniem urządzeń oferowanych przez spółkę. Jednak Maciej Bębenek, redaktor naczelny miesięcznika "Mobile Internet" mówi, że - Zwykle polscy producenci to w zasadzie importerzy, mają wpływ głównie na wzornictwo czy wybór podstawowego oprogramowania. Cały hardware powstaje według chińskich koncepcji. - Kupując polski smartfon, zazwyczaj kupujemy chiński wyrób – dodaje Maciej Bębenek. --- Źródło: Gazeta Wyborcza Zdjęcia: © NTT System i © Manta

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-2
reklama
reklama