reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© MIT
Komponenty |

Panele słoneczne, które ... nie potrzebują światła

Choć pozornie tytuł tego artykułu jest wewnętrznie sprzeczny, naukowcy pracują nad takim rozwiązaniem od lat. Badacze z MIT ogłosili ostatnio przełom w tej dziedzinie.

Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology ogłosili, iż w znacznym stopniu udało im się zwiększyć efektywność układów termofotowoltaicznych, co może w przyszłości umożliwić konstruowanie lżejszych i bardziej wydajnych źródeł energii. Zamiast bazować jedynie na świetle słonecznym, układy termofotowoltaiczne używają promieniowania cieplnego, oddziaływującego na ogniwo PV za pomocą specjalnie zmodyfikowanego emitera ciepła. Prace nad tego typu systemami trwają już pół wieku (!), lecz do chwili obecnej układy tego typu były nieefektywne, ze względu na fakt, iż emitowały znacznie większą ilość promieniowania podczerwonego niż światło słoneczne. Stworzenie bardziej efektywnych systemów stało się możliwe z jednej strony dzięki opracowaniu nowych filtrów (tutaj zasługa naukowców z MIT), jak również pojawieniu nowych materiałów PV, mogących pracować przy większym niż dotychczas natężeniu fal podczerwonych. Rozwiązanie MIT polega na stworzeniu emitera ciepła, ‘naszpikowanego’ drobnymi otworami w nanoskali. Filtr taki umożliwia przepuszczenie tylko tych fal, które najłatwiej są przekształcane w elektryczność przez współczesne komórki PV, oraz tłumienie tych długości, które są niepożądane. Na filtr może oddziaływać ciepło, o dowolnym źródle: może to być zarówno słońce, jak i zwykły palnik gazowy, jakiego właśnie użyto przy skonstruowaniu prototypu. Prototyp działa trzykrotnie dłużej niż standardowa bateria Li-On o podobnej wadze.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-2
reklama
reklama