Intel rezygnuje z produkcji płyt głównych

Co prawda pojawiają się głosy, że komputery stacjonarne w najbliższym czasie wcale nie odejdą w zapomnienie, ale Intel zapowiedział zakończenie produkcji płyt głównych. Jako datę graniczną podaje się premierę nowego procesora Haswell czyli, według ostatnich danych, lipiec tego roku. Cały proces ma zająć trzy lata. Ruch Intela to odpowiedź na zmiany na rynku, na którym urządzenia mobilne zajmują coraz więcej miejsca. Nie potrzeba już tyle płyt głównych co kiedyś, więc firma po prostu przystosowuje się do zmian. Intel zapowiada też, że wykorzysta doświadczenie zdobyte przy produkcji płyt głównych do pracy nad innymi produktami, na przykład Ultrabookami. Decyzja Intela stała się znowu pożywką dla plotek o wycofaniu z produkcji procesorów w obudowie LGA na rzecz układów BGA. Intel stanowczo zaprzecza takim pogłoskom. --- Źródło: pcworld.com