reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© LG Mława
Przemysł elektroniczny |

Zła sytuacja w LG Electronics Mława

LG Electronics Mława przeżywa wyraźny kryzys spowodowany spadkiem sprzedaży telewizorów w Europie. Zamiast 6,9 mln, jakie zaplanowano na rok 2012, sprzedanych ma zostać jedynie 5,8 mln sztuk.

- Głowa mnie boli kiedy widzę, że z 11 linii produkcyjnych tylko 9 pracuje, a dzisiaj nawet 7, mamy przerosty zatrudnienia, a plany produkcyjne na 2012 trzeba skorygować w dół. Do tego odnoszę wrażenie, że rząd nie rozumie naszych problemów – mówi na łamach Tygodnika Ciechanowskiego prezes LG Electronics Mława J.H. Lee. Aktualnie LG zajmuje drugie miejsce na świecie, tuż za Samsungiem, jednak konkurencja nie śpi i każdy zły ruch południowokoreańskich gigantów zostanie wykorzystany przeciwko nim. - Do końca 2011 roku wypełniliśmy z naszej strony warunki umowy z rządem ustalając stan załogi na 2.560 pracowników. Ten poziom zatrudnienia musimy utrzymać jeszcze przez pięć lat, co w obecnej sytuacji rynkowej może spowodować utratę konkurencyjności – mówi Tygodnikowi Ciechanowskiemu dyrektor ds. korporacyjnych Daniel Kortlan. Tymczasem konkurencja dostosowuje poziom zatrudnienia do popytu. Czy zatem będą zwolnienia i zmniejszenie produkcji dostosowanej do aktualnej sytuacji na rynku? Musimy poczekać na ostateczne decyzje. Przypomnijmy, że inna polska fabryka, Sharp, w odpowiedzi na niższe zapotrzebowanie na rynku zwolniła ostatnio prawie 500 osób.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
April 15 2024 11:45 V22.4.27-1
reklama
reklama