Bankructwo Elpidy wpłynie na cały rynek DRAM

Ogłoszenie bankructwa przez japońskiego producenta pamięci DRAM - firmę Elpida było szokiem dla całego rynku DRAM. . Chociaż "ochrona przed wierzycielami" nie oznacza upadłości, a Elpida może kontynuować produkcję, ruch ten będzie miał ogromny wpływ na rozwój rynku pamięci DRAM. W przeciwieństwie do tajwańskich producentów, Elpida rozwinęła bardzo technologię produkcji, stając się trzecim największym dostawcą pamięci DRAM na świecie. Na podstawie sprawozdania finansowego, całkowity dług Elpidy sięgnął 5,53 mld USD. Oprócz tego do złożenia wniosku o upadłość zmusiły ją poniedziałkowe rozmowy z potencjalnymi partnerami, które zakończyły się fiaskiem. Od jakiegoś czasu media spekulowały, że japoński producent stara się zawrzeć sojusz kapitałowy z amerykańskim Micron Technology Inc lub tajwańską firmą Nanya Technology Corp. W lutym pojawiły się również plotki o tym, że japońscy producenci pamięci rozważają również połączenie swojej działalności po jednym szyldem kontrolowanej przez państwo firmy, podaje Reuters. Analitycy twierdzą, że potencjalni kupcy cały czas mają otwartą drogę do wykupienia aktywów firmy. Według badań TrendForce, jeśli chodzi o pamięci PC DRAM, udział Elpidy w rynku stanowił w 4Q/2011 r. 12% i był zaledwie o 1% niższy od udziału Microna. Jeśli chodzi o rynek mobilnych DRAM, z 27% udziałem Elpida znalazła się na miejscu trzecim w światowym rankingu. Jeśli Elpida zniknie z rynku na dobre, nie ma wątpliwości, że rynek DRAM, jak i ceny umowne zostaną naruszone. Ponadto, będzie to podstawa do powstania oligopolu w dostawach mobilnych DRAM. Na rynku pozostaną już tylko dwaj gracze: Samsung i Hynix.