Dobre czasy dla producentów elektroniki militarnej

Wydatki majątkowe MON mają do 2018 r. stanowić około 23% budżetu obronnego, co zbliży nas do standardów europejskich. Budżet inwestycyjny MON tylko w 2009 wyniesie 5.2 mld złotych. W dalszej perspektywie, do roku 2018, wydatki inwestycyjne WP mają wynieść 77.7 mld zł. Poza bezpośrednimi zakupami sprzętu elektronicznego, programy inwestycyjne mogą wiązać się w umowami offsetowymi, których beneficjentami będą firmy produkujące elektronikę lub świadczące usługi serwisowe. Według Rzeczpospolitej, nastąpią również istotne zmiany w strukturze budżetu MON i trybie realizacji wydatków. MON przeforsowało zniesienie podziału resortowych wydatków na Siły Powietrzne, Wojska Lądowe i Marynarkę Wojenną; teraz środki będą wspólne i w zależności od potrzeb będzie je można przesuwać na najważniejsze przedsięwzięcia. MON nadal zamierza skracać i upraszczać procedury, odstępować od przetargów, czyli kupować broń potrzebną na zagranicznych misjach bojowych w ramach krótkiej ścieżki, czyli tzw. pilnej potrzeby operacyjnej. Już od połowy przyszłego roku zakupami sprzętu zajmie się nowa Agencja Uzbrojenia. W 2009 roku na liście inwestycji znajdują się następujące pozycje: • Zakup kolejnych ‘Rosomaków’, w tym nowe specjalistyczne wersje, m.in. medyczne i inżynieryjne. • Zakup przeciwpancernych wyrzutni i pocisków Spike, przeciwlotniczych zestawów GROM, wyrzutni rakietowych Langusta, a także szwedzkich rakiet przeciwokrętowych RBS15. • Wyposażenie w elektronikę i systemy walki korwety Gawron (koszt 700 mln zł) • 12 samolotów Bryza (koszt 635 mln zł) • Nowe śmigłowce szkolenia podstawowego SW4. • W najbliższych tygodniach rozstrzygnie się też, kto wyposaży nadbrzeżny dywizjon rakietowy w rakiety ziemia – woda (koszt 400 mln zł) W tym roku rozpoczynają się również programy wieloletnie: • zakup 50 śmigłowców wielozadaniowych, transportowych, poszukiwawczo-ratowniczych czy zwalczania okrętów podwodnych (koszt 11 mld zł). Przetargi odbędą się za trzy lata. • Modernizacja artyleryjskich i rakietowych systemów przeciwlotniczych bliskiego i średniego zasięgu (kosz kilkanaście milionów złotych) • Kontynuowane będą proces informatyzacji wojska, rozbudowy łączności satelitarnej, systemów rozpoznania i automatyzacji dowodzenia. • Pozyskanie bezzałogowych samolotów zwiadowczych, a także bezpilotowców rozpoznawczo-uderzeniowych. • Zakończy się program wprowadzania do służby samolotów wielozadaniowych F-16 i ostatnich transportowców CASA. Siły Powietrzne przygotowują się też do przyjęcia pięciu używanych herkulesów C130, które w ramach pomocy sojuszniczej przekażą nam Amerykanie.