Przemysł elektroniczny |
Sprawa zwolnień w SEWS wokół okrągłego stołu: aktualizacja
NSZZ „Solidarność” chce zaprosić do rozmów samorządowców oraz szefów urzędów pracy, aby wspólnie wypracować formy pomocy dla 1.100 osób, które stracą pracę w zakładach SEWS w Lesznie.
Jarosław Lang, przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ "Solidarność" apeluje o podjęcie rozmów na temat pomocy dla zwalnianych oraz pobudzenia sfery gospodarczej na terenie Leszna oraz powiatów: leszczyńskiego, rawickiego i górowskiego.
- Okrągły stół ma być próbą znalezienia pomocy dla zwalnianych ludzi dlatego zaproszenia skierujemy do przedstawicieli samorządów - prezydenta, burmistrzów, starostów oraz dyrektorów wojewódzkiego i powiatowych urzędów pracy, aby wspólnie porozmawiać o tym, jakimi środkami można zaradzić sytuacji. Zasadnym byłoby sięgnięcie do funduszu globalizacyjnego Unii Europejskiej, stworzenie w tym rejonie strefy ekonomicznej oraz uruchomienie środków urzędu pracy na przekwalifikowania zawodowe oraz na otwieranie własnej działalności gospodarczej - wyjaśnia Jarosław Lang.
We wtorek związkowcy spotkali się z dyrekcją SEWS-Polska. Przedstawiono im propozycje koncernu Sumimoto dotyczące warunków zwolnień grupowych, informuje „Głos Wielkopolski”.
- Nie chcemy mówić o szczegółach. W sobotę odbędzie się spotkanie członków związku w zakładzie, po nim przedstawimy naszą propozycję - dodaje Tomasz Bogusiewicz, wiceprzewodniczący komisji zakładowej.
Wśród zwalnianych, najwięcej jest mieszkańców Leszna i powiatu leszczyńskiego - około 540 osób. Reszta to mieszkańcy powiatów rawickiego i górowskiego.
Źródło: Głos Wielkopolski