Telewizor w 20 minut

Chiński producent elektroniki konsumenckiej TCL Corp zwiększa wysiłki, by rozszerzać swoją obecność na globalnym rynku, w szczególności w Rosji, na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce. Niemal 50% przychodów firmy już teraz pochodzi spoza Chin. Sprzedaż w pierwszej połowie bieżącego roku wzrosła o 8% r/r i wyniosła 8 mld USD, natomiast zysk skoczył aż o 111% i wyniósł 1,66 mld juanów. Wietnamska fabryka TCL obsługuje rynek południowo-wschodniej Azji, zakład w Meksyku produkuje na potrzeby Ameryki Północnej i Środkowej, a należący do spółki joint venture zakład w Egipcie pokrywa zapotrzebowanie Afryki i centralnej Azji. Podobna fabryka w Brazylii obsługuje zamówienia Ameryki Południowej. Także polska fabryka to ważny dla przedsiębiorstwa oddział. Jej korzystne położenie geograficzne umożliwia firmie TCL rozwój na kluczowym dla niej rynku europejskim. Produkowane tu telewizory można dostarczyć do najbardziej oddalonego europejskiego kraju – Portugalii – w ciągu 4 dni, a w przypadku większości pozostałych państw zajmuje to 3 dni. TCL oczekuje, że sprzedaż zakładu w Żyrardowie osiągnie 3 mln sztuk telewizorów w ciągu najbliższych trzech lat. To sprawi, że do 2020 roku TCL będzie jednym z trzech największych producentów elektroniki konsumenckiej w Europie. Zakład uruchomił i początkowo prowadził francuski Thomson, ale po przejęciu Thomsona przez TCL w 2004 roku, żyrardowska fabryka także trafiła do chińskiego właściciela. Powierzchnia zakładu to 105 tys. m kw. Z czterech linii produkcyjnych schodzą telewizory o rozmiarach ekranów od 22 do 80 cali. Produkcja telewizora zajmuje zaledwie 20 minut. W zakładzie pracuje około 200 osób. Znacznie poprawiła się też logistyka. - Początkowo, transport morski z Chin do Polski zajmował 38 dni, co mocno hamowało rozwój TCL na rynku europejskim. Ale dzięki chińsko-europejskiej inicjatywie dotyczącej transkontynentalnego transportu kolejowego czas dostawy zmalał do zaledwie 16 dni – mówi Chen Chuanlun, dyrektor zarządzający TCL Polska. TCL stawia na wzrost sprzedaży w Europie. Firma zamierza zainwestować w marketing na naszym kontynencie i budować tu silną markę. - Jestem przekonany, że w ciągu następnego roku lub dwóch lat wzrosną nie tylko nasze obroty w Europie, ale i zyski – stwierdza Li Dongsheng, prezes i CEO TCL. - TCL przyspieszyło rozwój w krajach europejskich, uruchamiając nowe fabryki i nawiązując współpracę z lokalnymi partnerami tak, aby zwiększyć swoje udziały w rynkach – komentuje Liang Zhenpeng, analityk ds. elektroniki konsumenckiej. TCL w zeszłym roku sprzedało 20 mln telewizorów LCD, połowa z nich to smart TV. To sprawia, że chińska firma jest trzecim największym producentem telewizorów LCD. Źródło: China Daily