reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Pixabay
Przemysł elektroniczny |

Polski przemysł kosmiczny szuka pracowników

Choć polskie uczelnie oferują kierunki związane z przemysłem kosmicznym, brakuje osób wykształconych ściśle w tym zakresie. Potrzebni są jednak również programiści, inżynierowie czy elektronicy.

Eksperci podkreślają, że bolączką polskiego przemysłu kosmicznego jest brak wykwalifikowanej kadry inżynierskiej. Dotychczas z powodu słabo rozwiniętego przemysłu naukowcy pracowali poza granicami kraju. Choć pojawiają się kierunki na niektórych uczelniach, które przygotowują do pracy w tym sektorze rynku, zapotrzebowanie firm jest znacznie większe, zwłaszcza że w ostatnich kilku latach przemysł kosmiczny w Polsce notuje dynamiczne wzrosty. Polska Strategia Kosmiczna zakłada, że do 2030 roku obroty rodzimych firm z sektora kosmicznego mają wynosić co najmniej 3 proc. ogólnych obrotów tej branży w Europie. – W tym roku planujemy powiększenie naszego zespołu. Obecnie liczy on 10 osób, planujemy, żeby przybyło około 20 osób. Chcemy pozyskać 40 mln zł finansowania, będziemy więc bardzo mocno rozwijać naszą firmę i chcielibyśmy za dwa lata zatrudniać około 200–250 fachowców od tworzenia satelitów – zapowiada prezes SatRevolution.
– Na rynku jest mało ludzi wykształconych w kierunkach kosmicznych, choć polskie uczelnie kształcą w tym zakresie. Nie tylko pozyskujemy ludzi, którzy są związani z branżą kosmiczną, lecz także przyjmujemy elektroników, programistów, ludzi, którzy mają wyspecjalizowaną wiedzę i umiejętności – zaznacza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Zwoliński, prezes SatRevolution.
Opracowane przez spółkę dwa satelity – Światowid i Rusałka – mają obrazować ziemię, testować systemy telekomunikacyjne i badać wytrzymałość na promieniowanie. Docelowo firma chce stworzyć fabrykę nanosatelitów i stać się istotnym graczem na światowym rynku. Już ok. 2020 roku stworzony system ma przynosić zyski. Rozwój firmy oznacza większe zapotrzebowanie na specjalistów, nie tylko z samego przemysłu kosmicznego. – Na pokładzie mamy optyka, inżynierów elektroników, programistów embedded i programistów do zarządzania danymi, mamy techników, którzy zajmują się lutowaniem i przygotowywaniem podzespołów. Wraz ze wzrostem naszych potrzeb i rozwojem firmy będziemy przyjmować coraz większą liczbę specjalistów z różnych dziedzin – wskazuje Zwoliński. Jak podkreśla prezes SatRevolution, w Polsce nie ma jeszcze dużej konkurencji między firmami o pozyskanie najlepszych pracowników. Polski przemysł kosmiczny zaczął się rozwijać po przystąpieniu Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w 2012 roku. Firm w branży jest jednak coraz więcej. Jeszcze w 2012 roku na specjalnym portalu internetowym ESA było zarejestrowanych nieco mniej niż 50 polskich podmiotów zainteresowanych udziałem w przetargach. Obecnie jest ich już ponad 300. – W naszym kraju przemysłu kosmicznego prawie w ogóle jeszcze nie ma. To pojedyncze firmy rozsiane po Polsce, które zatrudniają w sumie dziesiątki osób, nie setki. Obecnie nikt nie musi ze sobą walczyć o pozyskanie pracownika. Liczymy jednak na większe zainteresowanie ze strony młodych ludzi pracą w tym sektorze – przyznaje ekspert. Kształcenie kadr na nowych kierunkach studiów związanych z przemysłem kosmicznym jest jednym z priorytetów przyjętej w ubiegłym roku Polskiej Strategii Kosmicznej. Dodatkowo Agencja Rozwoju Przemysłu i Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego organizują konkurs dla absolwentów studiów na kierunkach technicznych i młodych naukowców „Rozwój kadr sektora kosmicznego”, gdzie najlepsi mogą liczyć na staż w renomowanych firmach działających na rynku. – Przemysł kosmiczny jest jedną z najważniejszych działalności. Co roku wydaje on około 330 mld dol. na produkcję satelitów, ich wynoszenie, produkowanie części i podzespołów. Dla porównania rynek gier to rocznie 90 mld dol. Dlatego zachęcam wszystkich młodych do sektora kosmicznego, to ciekawa przygoda i daje perspektywę długotrwałego rozwoju oraz zdobywania nowych doświadczeń i umiejętności – przekonuje Grzegorz Zwoliński. Źródło: Newseria Biznes

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 15 2024 14:25 V22.4.5-2