Miniaturowe drony dla polskiej armii

Drony mogą stanowić wyposażenie wozów bojowych takich jak Rosomak i mogłyby być sterowane z wnętrza pojazdu. Zasięg dronów kontrolowanych przy pomocy interfejsu wielkości tabletu wynosi około dwóch kilometrów, a czas lotu z maksymalną prędkością 40 km/h to 30-40 minut. Jak podkreśla Wojciech Komorniczak, dyrektor ds. rozwoju naukowego i nowych technologii firmy WB Electronics, na świecie nie ma drugiego tak małego urządzenia, które zawiera dwie kamery stabilizowane elektromechanicznie żyroskopem w dwóch wymiarach. Zastosowanie dronów bardzo zwiększa możliwości rozpoznania – czytamy w komunikacie firmy Optimum, dostawcy usług i rozwiązań technologicznych dla wojska i policji – ze względu na dysponowanie obrazem z wysokości kilkuset metrów, zarówno w świetle widzialnym, jak i termowizji. Dron rozpoznawczy może odlecieć ponad 2 km od miejsca startu i tam wykrywać i identyfikować zagrożenia. Lecąc na wysokości większej niż 100 m jest praktycznie niewidoczny i niesłyszalny z ziemi. Oprócz dronów rozpoznawczych coraz większe znaczenie na polu walki będą miały drony uderzeniowe, które są w stanie przeprowadzać precyzyjne ataki, a w razie potrzeby mogą ulec autodestrukcji. Rozwojem systemu Pszczoła zajmują się obecnie firmy WB Electronics i Optimum. --- Źródło: Optimum, Reuters, defence24.pl