Koliber startuje pionowo

Waga: około 3 kg, prędkość lotu: do 60 km/h, zasieg: 20 km, czas lotu: 25 minut – takie parametry ma "Koliber", bezzałogowy statek powietrzny pionowego startu i lądowania opracowany przez konstruktorów z Zakładu Samolotów i Śmigłowców Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych (ITWL) w ramach projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Jednak to nie powyższe parametry czynią go wyjątkowym wśród innych bezzałogowców, ale właśnie możliwość pionowego startu i lądowania.

- Wiropłaty, czy po prostu śmigłowce, ze względu na swoją konstrukcję i sposób wytwarzania siły nośnej za pomocą poziomo ustawionych śmigieł są o wiele bardziej skomplikowanymi obiektami technicznymi niż samoloty. Są niestateczne, nie mają zdolności samoczynnego odzyskania równowagi po jej zachwianiu, co w porównaniu do przypominających samolot statków powietrznych narzuca konstruktorom dodatkowe wymagania przy projektowaniu układów odpowiadających za sterowanie i poruszanie się w powietrzu – mówi dla naukawpolsce.pap.pl dr inż. Ryszard Sabak.

Dzięki temu wzbija się w powietrze bez pomocy specjalnej wyrzutni lub drogi startowej i można go użyć w dowolnym miejscu i czasie. Przeznaczeniem "Kolibra" są loty obserwacyjne. Zgromadzone przez bezzałogowiec dane chętnie wykorzystuje wojsko, ale też policja, straż graniczna, straż pożarna i służby ratownicze oraz kartografowie czy geolodzy. Śmigłowcem można sterować ręcznie lub automatycznie z wykorzystaniem nawigacji GPS. Do obsługi śmigłowca wystarczy jeden człowiek, do przenoszenia również, ponieważ "Kolibra" można złożyć i spakować do jednej walizki. Gotowość do lotu może osiągnąć w ciągu kilkudziesięciu sekund od otworzenia zatrzasku walizki – podaje portal naukawpolsce.pap.pl. --- Źródło: naukawpolsce.pap.pl