reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© Adam Wesołowski
Komponenty |

Mikrokontroler na ekstremalne temperatury

Nowy układ mikrokontrolera jest w stanie operować na liczbach rzeczywistych przy wysokich temperaturach, przekraczając magiczną barierę 150 stopni Celsjusza.

Obecnie wszystkie układy cyfrowe, oparte na krzemie, potrafiły operować w zakresie temperatur od -40 stopni Celsjusza, do 125, w porywach do 150 stopni Celsjusza w układach wysoko temperaturowych. Były to granice maksymalne, wydawać by się mogło, że nieprzekraczalne. Wynika to z właściwości krzemu, który w wyższych temperaturach zaczyna się znacząco rozszerzać i kruszyć, pękać; generalnie ulegać nieodwracalnym uszkodzeniom. To się jednak zmienia. Wszystko za sprawą firmy Texas Instruments. Wypuściła najnowszy swój mikrokontroler obsługujący liczby zmiennoprzecinkowe, którego najistotniejszą cechą jest możliwość pracy w bardzo wysokich temperaturach. Są to temperatury dochodzące do 210 stopni Celsjusza. Jednakże nowość polega nie tylko na niesamowicie wysokich temperaturach pracy. Temperatura także się nieznacznie obniżyła, do -55 stopni Celsjusza. Nowy układ, nadający nowe znaczenie określeniu „wysoko temperaturowy”, obsługuje liczby zmiennoprzecinkowe w architekturze 32-bitowej. Zapewnia on także wysoką wydajność i żywotność, co umożliwia przetwarzanie w czasie rzeczywistym różnych skomplikowanych danych. Nadaje się do takich zastosowań jak systemy kontroli czy urządzenia pomiarowe. Wykorzystywany ma być tam, gdzie ekstremalna temperatura jest na porządku dziennym, jak na przykład silniki odrzutowe, zastosowania militarne, medycyna, w tym chirurgia, gdzie wymaga się sterylizacji tych urządzeń, często w wysokiej temperaturze.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 28 2024 10:16 V22.4.20-2
reklama
reklama