reklama
reklama
reklama
reklama
© Pixabay
Technologie |

Innowacyjny MCU wyprze FPGA w aplikacjach przemysłowych?

TI wprowadza na rynek swój nowy, dedykowany mikrokontroler, który zdaniem firmy może skutecznie wyprzeć FPGA w wielu aplikacjach.

Firma Texas Instruments opracowała nowy mikrokontroler, który stworzono z myślą o przemysłowych aplikacjach sterowania maszynami, jak np. serwosilnikami. Nowy mikrokontroler TI, oznaczony symbolem C2000 - według zapewnień producenta - miałby zwiastować koniec ery stosowania FPGA, w systemach wbudowanych, w aplikacjach przeznaczonych do sterowania maszynami. Swoją ocenę TI opiera właśnie na wspomnianym układzie. C2000 wykorzystywać ma specjalny system DesignDRIVE – szybkiej pętli sprzężenia zwrotnego. Jest to naprawdę sprawne rozwiązanie. Opóźnienie nie powinno przekroczyć 460 ns, jak zapewnia producent. To właśnie ta cecha ma przede wszystkim spowodować, ze stosowanie FPGA przestanie być koniecznością, by zapewnić sprawne, efektywne i precyzyjne sterowanie maszynami, w aplikacjach przemysłowych. Rezygnacja z FPGA na rzecz dedykowanego mikrokontrolera pociąga za sobą także inne korzyści, jak zapewnia Tom Hackenberg z IHS Markit. Chęć zapewniania wysokiej responsywności powodowała, że projektanci chętnie sięgali po układy FPGA. To jednak komplikowało architekturę układu. Zwiększały się przez to też koszty i gabaryty samych aplikacji. W C2000, wysoki poziom zintegrowania wielu funkcji nastawionych na te konkretne zadania sprawia, że te niedogodności znikną. To z pewnością usatysfakcjonuje wielu projektantów. © Texas Instruments Warto zwrócić uwagę, że przemysł na całym świecie nieustannie się rozwija, a kluczowym elementem w tym rozwoju są serwomechanizmy. Mowa tu o maszynach do zadań prostszych, jak i bardziej złożonych, jak roboty przemysłowe. Szacuje się, że do 2021 roku, liczba takich urządzeń wykorzystujących serwosilniki będzie rosnąć co roku od 17 do 7%. Zastosowanie C2000 sprawi, że aplikacje sterujące maszynami (silnikami) będą efektywniejsze i tańsze. Choć oczywiście nie można mówić o całkowitym wyeliminowaniu układów logicznych, jak choćby FPGA z wielu aplikacji, gdzie te układy zajmują się także innymi funkcjami gotowego urządzenia. © Texas Instruments Dzięki wbudowaniu DesignDRIVE w strukturę C2000, projektanci otrzymują gotowy mechanizm dokładnego i wydajnego sterowania maszynami. To pozwoli na znaczne uproszczenie procesu opracowywania nowych rozwiązań. Zmniejszą się również koszty aplikacji. Wykorzystanie pętli pracujących w czasie poniżej 1 ms sprawi, że projektanci będą mogli się cieszyć większą wydajnością pracy i sprawniejszą kontrolą nad serwosilnikami (lepsza kontrola nad momentem silnika). Oszczędzi się też sporo miejsca i zmniejszy gabaryt gotowej aplikacji. Co więcej, uprości się też układ chłodzenia, co dodatkowo obniży koszty projektu. Jak zapewnia Hackenberg; „C2000 stanowić będzie bardzo eleganckie rozwiązanie w systemach sterowania serwosilnikami”. Co więcej, sam proces optymalizacji parametrów pracy systemu sterowania ma być dużo przystępniejszy dla projektanta; bardzo szybki i bezbolesny. To również stanowić ma istotną przewagę nad rozwiązaniami wykorzystującymi FPGA. Jednakże póki co, FPGA ma mieć pewną przewagę nad C2000, o czym wspomnieliśmy wcześniej. Nowy układ stworzony został przede wszystkim w tym jednym celu. Obsługiwać też może jedną maszynę. FPGA natomiast dobrze radzą sobie z kilkoma maszynami i są w stanie wykonywać też bardzo sprawnie inne zadania poboczne. Aby zrealizować to samo za pomocą nowego układu TI, będziemy musieli wykorzystać chociażby dodatkowy procesor. Co więcej, niektóre układy FPGA integrują w sobie podobne rozwiązania – mikrokontrolery – co w pewnym stopniu eliminuje wady, o których wspomina sam producent. Niemniej C2000, wraz ze swoim DesignDRIVE może sprawić, że rozwiązania oparte na FPGA staną się przestarzałe. Układ TI posiada wiele istotnych zalet, które w przypadku wielu aplikacji mogą sprawić, że korzystanie z FPGA stanie się nieopłacalne.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 15 2024 14:25 V22.4.5-1