Sensor wykrywający trzęsienia ziemi

Firma Omron zaprezentowała swój nowy układ sensora sejsmicznego. Jest to niewielki moduł, którego zadaniem jest wykrywanie trzęsienia ziemi już na wstępnym jego etapie. Ma służyć w aplikacjach, które będą współpracować z innymi, wrażliwymi systemami. W przypadku wykrycia trzęsienia ziemi miałyby być podejmowane szybkie działania, minimalizujące ryzyko, jakie wiązało by się z działaniem takich systemów, w trakcie trzęsienia. Dzięki temu można by uniknąć niektórych sytuacji, chroniąc zdrowie ludzi w budynkach (np. odcięcie gazu, wyłączenie elektryki), lub też chroniąc ważne dane (wyłączając serwery i twarde dyski, zapisując postępy prac badawczych, itd.). Zastosowań tego niewielkiego sensora ma być wiele. Jak zapewnia producent, układ D7S jest w stanie wykrywać rzeczywiste trzęsienia ziemi, pochodzące z prawdziwej aktywności sejsmicznej, od drgań ziemi lub obiektów wywołanych z innych źródeł (np. przejeżdżający samochód ciężarowy, wiertarka, itp.). Układ wykorzystywać ma unikalne algorytmy wykrywania aktywności sejsmicznej. Wykonywanie pomiarów odbywać się ma z wykorzystaniem wbudowanego akcelerometru. Całość udało się zamknąć w formie niewielkiej płytki – modułu, o wymiarach niecałych 10 mm na 11 mm. W module zawarto ponadto własną pamięć, a także obsługę interfejsu I2C. Dzięki temu integracja w systemy IoT ma być również prosta i bezproblemowa. Układ ma zapewniać też informacje o sile trzęsienia, a ponadto jest w stanie poinformować o tym, kiedy trzęsienie jest w stanie zagrozić konstrukcji budynku. Pobór prądu w trybie oczekiwania wynosić ma tylko 90 uA, a w trybie przetwarzania danych wzrosnąć może do 300 uA.