reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
© CENIDE
Technologie |

Nowe źródła światła – LEC – konkurencją dla LED?

Ubrania świecące w ciemności? Nie, to nie będzie recenzja filmu Tron, lecz opis nowej technologii: LEC. Te niezwykłe struktury świetlne mogą być nanoszone na bardzo giętkie płaszczyzny. Mają stanowić alternatywę dla LED, w niektórych zastosowaniach, a także w kilku nowych.

W przyszłości mogą rozświetlać biegaczy w nocy, lub wnętrza toreb. Mowa tu o prototypowej technologii generowania światła: LEC. LEC to skrót od „Light-emitting electrochemical cells”, czyli emitujących światło komórek elektrochemicznych. W porównaniu do technologii LED mają nieść za sobą kilka (lub wiele, jak przekonują wielbiciele tej rozwijającej się technologii) realnych i ciekawych korzyści oraz w niektórych kwestiach mieć nad nimi przewagę. Diody LED to już bardzo dobrze rozwinięta technologia, mogąca generować bardzo jasne światło w sposób bardzo wydajny. Jednakże te najbardziej wydajne są nadal dość drogie w produkcji, emitowane światło jest często bardzo ostre, a same diody nie mogą się pochwalić elastycznością. Z kolei LEC ma pozwolić nie tylko na swobodne manipulowanie spektrum (jak zapewniają naukowcy), ale być niezwykle elastyczne. Sposób ich aplikacji pozwoli na swobodną aplikację na niemal dowolną powierzchnię, w tym też tekstylia. Jednakże, póki co ta technologia nie jest jeszcze gotowa do tego, by móc ją praktycznie wykorzystywać. Nie udaje się bowiem osiągnąć pożądanego światła. Do tej pory udało się stworzyć komponenty emitujące światło żółte. Naukowcy z Uniwersytetu Duisburg-Essen (UDE) z wydziału CENIDE („Center for Nanointegration”) pracowali skrupulatnie nad tą technologią i udało im się osiągnąć przełom. Udało im się osiągnąć możliwość selektywnej zmiany koloru emitowanego przez LEC, jednocześnie zwiększając wydajność komponentu. Oznacza to, że niedługo możemy się cieszyć świecącymi tapetami, a nawet ubraniami. Możliwe będzie stworzenie elastycznych wyświetlaczy, które będą mogły być montowane np. na szybie samochodowej. Tyle teoria. Bo jak na razie technologia dopiero się rozwija. Dzięki pracom naukowców (studentki Julia Frohleiks pod kierownictwem Dr. Ekaterina Nannen) udało się stworzyć komponenty LEC wykorzystujące elementy kropek kwantowych (podobnie jak w diodach LED). Są to bardzo małe elementy, które operują na nieco innych prawach fizycznych niż większe elementy, jak opisują to naukowcy. Na standardową warstwę organometalicznych molekuł, naniesiono (przez Frohleiks) kolejną warstwę o grubości 5 nm, składającą się ze wspomnianych kropek kwantowych (element ten opracowano na Uniwersytecie Ankary, z Turcji). Tak stworzony element QLEC o wymiarach 1.5 na 1.5 cm, po zasileniu niewielkim napięciem zaświecił się na czerwono. Warto zwrócić uwagę na to, że element ten zaświecił się niemal natychmiastowo, choć osiągnięcie maksymalnej jasności zajeło mu 5 minut. Jest to jednak bardzo duży krok naprzód. Pierwsze komponenty LEC (bez kropek kwantowych) potrafiły się zaświecić dopiero po 5 minutach, a pełną jasność osiągały po około godzinie. Po zwiększeniu napięcia, kolor zmienił się na żółty. Następnym krokiem, jaki chcą osiągnąć naukowcy, ma być stworzenie takich komponentów LEC, które będą mógły świecić na biało. Frohleiks planuje to osiągnąć wykorzystując tzw. niebieskie kropki kwantowe.

reklama
reklama
Załaduj więcej newsów
March 28 2024 10:16 V22.4.20-2
reklama
reklama