reklama
reklama
reklama
reklama
© Evertiq
Komponenty |

Rewolucja e-papieru nadchodzi

E-papier niesie ze sobą kilka realnych korzyści, lecz ma też swoje ograniczenia (np. wyświetlanie kolorów). Większość tych barier udało się zlikwidować naukocom z CUT, tworząc naprawdę rewolucyjny e-papier.

Naukowcom z CUT (Chalmers University of Technology) udało się stworzyć i zaprezentować bardzo ciekawą technologię. Chodzi tu o połączenie plazmonowych nanostruktur z elektronicznie sterowanymi polimerami, co pozwoliło na stworzenie elementów zdolnych do wyświetlenia dowolnego koloru. To jednak dopiero początek tej technologii. Naukowcom udało się stworzyć arkusze cienkiej folii z tak przygotowanego materiału, które nie tylko zmieniały dowolnie kolor, ale były w bardzo giętkie. Ale to nadal nie koniec. Do zmianu stanu wyświetlanego wzoru, nowy materiał ma zużywać 1/10 energii, którą pochłania e-papier, jaki znamy dzisiaj, jaki stosowany jest w różnych e-bookach i nie tylko. Jednocześnie, tak stworzone arkusze mają cechować dużo większą rozdzielczością. Wysoką rozdzielczość można zachować tworząc nawet bardzo duże arkusze nowego e-papieru, w rozmiarze plakatów, itp. Wykorzystując równoległe procesy litograficzne, udało się stworzyć plazmonowe meta-powierzchnie, składające się z: podstawowej srebrnej warstwy odbijającej światło, warstwy glinkowej o określonej grubości oraz warstwy z nano-dziurami, która jest pokryta złotem. To właśnie zmienna grubość warstwy glinkowej ma odpowiadać za wyświetlanie koloru, w zakresie od 40 do 95 nm, dla kolorów od czerwonego (48 nm) do niebieskiego (93 nm). Aby móc sterować tym, jaki kolor jest ujawniany (na zasadzie „włącz”/”wyłącz”), posłużono się wspomnianymi polimerami, których właściwości absorbcyjne mogą być sterowane elektronicznie. W przedstawionym eksperymencie naukowcom udało się stworzyć matrycę, w której pojedyncze piksele miały mieć rozmiar zaledwie 50 um. Kontrast i zdolność odbijania światła przez tak stworzony arkusz i wyświetlany przez niego obraz miał być porównywalny z tym co widać na kartkach papieru, po wydrukowaniu obrazu na zwykłej drukarce atramentowej. Aby jednak poprawnie odczytać kolory, trzeba na ten „wyświetlacz” patrzeć pod kątem nie większym jak 60 stopni. Pobór energii ma wynosić nie więcej jak 0.5 mW na cm2. Czas reakcji ma wynosić około kilkuset milisekund. Nowoczesny e-papier, dzięki swojej skalowalności, może służyć nie tylko w nowoczesnych (giętkich, rodem z filmów s-f) czytnikach e-book, ale możliwe będzie wyświetlanie interaktywnych plakatów, które nie będą razić oczy. Niestety w porównaniu do klasycznego e-papieru, by móc wyświetlać obraz, „ekran” musi być nieustannie zasilany, tzn by utrzymać status piksela „włączonego”, musi być podawany odpowiedni potencjał. Choć nie jest on duży, bo wynosić ma około 1 V. Prototyp cierpi też na syndrom utrzymywania włączonego obrazu jeszcze przez kilka sekund, lecz naukowcy wierzą, że poprawiając elektrody polimerów uda im się naprawić ten stan rzeczy. Dalsze udoskonalenia mają też dotyczyć litografii, dzięki której uda się zejść z rozmiarem pojedynczych pikseli jeszcze bardziej, dojedynczych mikronów. Rozdzielczość takiego e-papieru sięgać ma nawet 10^4 dpi, czyli wiele więcej niż osiągają obecne wyświetlacze, czy nawet drukarki. Swoją technologię szczegółowo opisano w „Advanced Materials”, w opracowaniu pt. "Plasmonic Metasurfaces with Conjugated Polymers for Flexible Electronic Paper in Color".

reklama
Załaduj więcej newsów
March 15 2024 14:25 V22.4.5-1