Software'owy czujnik zbliżeniowy - ultradźwiękowy, zamiast sprzętowego

Elliptic Labs zaprezentowało swoje rozwiązanie, realizujące pomiar zbliżeniowy. Rozwiązanie to działa na nieco innej zasadzie niż powszechnie stosowane komponenty, wykorzystujące najczęściej światło podczerwone IR. Jak chwalą się sami twórcy, rozwiązanie to jest piękne, stąd też nazwa „Beauty”. Być może chodzi o piękno prostoty. Gotowa aplikacja, taka jak smartfon w tym przypadku, może bowiem realizować pomiar niewielkich odległości z wykorzystaniem standardowo posiadanych komponentów: głośnika i mikrofonu. Zasada działania jest stosunkowo prosta i przypomina to echolokację, taką jaką stosują np. nietoperze. Dźwięk emitowany przez głośnik odbija się od przeszkody i wraca do urządzenia, a konkretnie mikrofonu. Po wykonaniu stosownych obliczeń, podawana jest odległość do celu. Jakie korzyści mają płynąć z tego typu rozwiązań? Przede wszystkich będziemy mogli pozbyć się czujników optycznych. Pociąga to za sobą kilka korzyści. Zmniejszy się BOM i zyskamy dodatkowe miejsce w obudowie smartfona. Usunięcie czujników optycznych ma wpłynąć także na estetykę samego urządzenia. Rozwiązania optyczne wymagają bowiem dodatkowych otworów bądź półprzezroczystej powierzchni, przez którą mogłoby przebijać się światło podczerwone. Co więcej, rozwiązanie to ma także jeszcze jedną przewagę nad rozwiązaniami optycznymi. Pomiar odległości może wykonywany na dystansie nawet 2 metrów. To z kolei ma dać spore możliwości związane z funkcjami sterowania gestami, nie tylko w smartfonach. Jak podają twórcy, rozdzielczość jest bardzo dobra.