© Evertiq
Komponenty |
Pamięć EEPROM z tylko dwoma wyprowadzeniami
Nowe pamięci Atmela nie wymagają zasilania z zewnątrz. Są w stanie niemal samodzielnie się zasilać. Wykorzystanie komponentu jest bardzo proste (plug-and-play), a aplikacja prosta, mała i tania.
Firma Atmel wprowadziła na rynek nowe pamięci EEPROM, które wyróżniać ma nietypowa budowa. Układ oznaczony symbolem AT21CS01/11 ma pracować w niewielkich aplikacjach, jak IoT, urządzenia noszone, systemy identyfikacyjne, itd.
Nowy układ cechuje się bowiem tylko dwoma wyprowadzeniami. Jedno odpowiedzialne jest za transfer danych, za pomocą interfejsu jednoprzewodowego (1-wire), a drugi pin to uziemienie. Brak tu więc wyprowadzenia zasilającego.
Odpowiada za to specjalna struktura układu, która czerpie energię z pasożytniczych właściwości interfejsu danych. Energia pobrana z interfejsu danych jest wystarczająca do zasilenia komponentu i odczytania (bądź zapisania) danych.
Podczas podtrzymania układ wymaga prądu o natężeniu 700 nA. Do zapisu potrzeba 200 uA, a do odczytu tylko 80 uA. Zastosowanie komponentu jest bardzo proste i tanie, a także pozwala zmniejszyć wymiary gotowej aplikacji. Nie wymaga się tu bowiem nawet kondensatora filtrującego zasilanie.
Producent zapewnia o wysokiej żywotności komponentu, a przewidywana ilość cykli obsługi pamięci liczona jest na milion operacji. Komponenty te posiadają też swój unikalny numer identyfikacyjny (64-bitowy). Ich wykorzystanie jest bardzo proste; na zasadzie plug-and-play.
Pamięci te ukierunkowuje się do zastosowania w aplikacjach niskonapięciowych, stąd też możliwości pracy przy napięciu już od 1.7 V. Obsługa interfejsu zgodna ma być z I2C. Komponenty zamknięto w obudowach: SOT23 (3-wyprowadzenia), SOIC (8) i WLCSP (4). Ceny zaczynać się mają od 0.32 USD. Dostępne mają być w czwartym kwartale 2015 roku.